Historia ślubna Kasi i Andrzeja

Gdynia przywitała nas gorąco – intensywnie grzejące promienie słońca przebijały się przez liście monumentalnych drzew przy miejskiej plaży. To właśnie tam mieliśmy spędzić nadchodzące godziny łapiąc klimatyczne obrazki z dnia ślubu Kasi i Andrzeja. Szyby i powierzchnie szkła, w których odbijała się tafla morza kusiły nas od samego początku i mocno zachęcały do zbierania nieoczywistych kadrów. Kasia i Andrzej w szybkim tempie zarzucili na siebie swoje ślubne stroje, by chwilę potem być w centrum emocjonującej ceremonii na tarasie jednego z najlepiej położonych gdyńskich hoteli. Były szaleństwa na parkiecie, było sporo uśmiechów, wzruszeń i dobrych emocji. Patrząc na kadry, które udało nam się uchwycić i wykreować zawsze będziemy czuć ciepło tego dnia i ciepłą pozytywną energię, z którą Kasia i Andrzej będą dalej kroczyć przez swoje wspólne życie.       

0:00 / 0:00
One Hundred Times